środa, 8 czerwca 2011

Poduszki w kwiatki

Jak na razie nie mamy w domu żadnego zwierzęcia. Psa, kota, czy coś podobnego, no nic. Żyjemy sobie sami we trójkę: ja, Sławek i Madzia:). Przez jeden dzień mieliśmy jednak jeszcze coś, a dokładniej gołębia. Nie znam się kompletnie na tych ptakach, ale wiem, że niektórzy je hodują. Taki właśnie gołąb z hodowli (zaobrączkowany i w ogóle) zatrzymał się u nas na podwórku i nie chciał dalej frunąć. Poszukaliśmy po internecie, mąż wykonał kilka telefonów i znalazł się właściciel gołębia. Najpierw telefon „panie, pan ma mojego gołębia”, potem przyjechał chłop na skuterze i zabrał swoją własność. Dokładnie zapakował gołębia pod siedzenie swojego motorka:/. Jak się okazało gołąb wypuszczony był przy granicy niemieckiej i miał wrócić do domu (na Podkarpacie). Prawie mu się to udało. Zabrakło tylko 10 kilometrów. No nic, nie znam się na hodowli i praktykach hodowców gołębi, na gatunkach, pomiarach przelotów, wypuszczaniu na drugim krańcu Polski, itp. Jeśli kiedyś zdecydujemy się na jakieś zwierzę to będzie to pewnie pies.
A jak na razie to zostaliśmy znowu tylko we trójkę:). Aha, mąż dostał także znaleźne.. chłop z wdzięczności przywiózł mu flaszkę ruskiej wódki.

A teraz jeszcze dwie poduszeczki. Bardzo podoba mi się materiał, z którego zostały uszyte:).
Najpierw falbaniasta.






Tak prezentują się dwie razem.


A tak wygląda sama poduszka z kokardkami w fiołki i inne kwiaty, które niestety nie jestem w stanie zidentyfikować:).




Pozdrawiam:)

14 komentarzy:

  1. Bardzo ładne i w sam raz na tę i następną porę roku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zachwycona, są prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne !!!
    Materiał w kwiaty świetny. Efekt jest wspaniały.
    Chciałabym kiedyś sobie takie sprawić :o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyglądają, są takie letnie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie tu u Ciebie! Śliczne szyciowe prace i nie tylko widzę!Będę tu wpadać częściej, jeśli pozwolisz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że poduszki Wam się podobają:).
    Danielo wpadaj tak często jak tylko będziesz mieć na to ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za zaproszenie.
    Ja z tej tkaniny mam pościel - zakupiłam ją na allegro jako używany materiał. A skąd Ty masz tkaninę?
    Idę oglądać resztę bloga. MAsz cudowny piec w kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szybko przejrzałam Twój blog. Tez bardzo lubię szyć ale nie wychodzi mi to tak estetycznie, bo jestem niestaranna i niecierpliwa. Fajne kopertówki i kołderka. Ładnie dobrałaś kolory. A majtki suuuper. Jak zrobisz candy majtkowe to się zapiszę. Albo nie. Zapiszę się na candy,a le jak wygram, to chcę majtki bo woreczków mam kilka. Boskie

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam Cię Jerzynko:)
    Materiał kupiłam na rynku szmatowym. Czasem taki odwiedzam:). Był nowy:). Niestety nie było go za dużo i starczyło tylko na te dwie poduchy.
    A co do majtów... to oczywiście:). Jeśli tylko zostaniesz wylosowana dostaniesz majty:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Ynonnko, dziękuję za odwiedziny. Zapraszam częściej.
    Szyjesz piękne rzeczy. Robisz to z wielkim smakiem i dokładnością.
    Wasz dom zapowiada się na ciepłe i rodzinne domostwo.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczne, lubię takie kwiatowe motywy :)

    pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny wzór kwiatowy. Nie znam się na szyciu, ale mam wrażenie że wszystko jest perfekcyjne, takie "spod igły", poza tym dużo smaku w doborze motywów i kolorów. Wrócę tu na pewno:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Może znudziły się już Pani te poszewki? Chętnie bym odkupiła :) Ania

    OdpowiedzUsuń