Witam wszystkich w Nowym Roku :).
Nie wiem jak Wy, ale ja, nie mam zbyt wielu postanowień na zbliżający się rok. Jeżeli już, to mam pewne plany, ale podchodzę do tego z wielką rezerwą, aby zbytnio się nie stresować, gdy coś nie wyjdzie tak jak zamierzałam. Wolę pozytywne zaskoczenia, niż rozczarowania :). W każdym bądź razie zamierzam częściej pojawiać się na blogu, co jednak już w pierwszych dniach roku okazało się dość trudne...
Na szczęście mam jeszcze przed sobą trochę czasu na poprawę :):).
Dziś chciałam pokazać Wam naszą sofę, a dokładniej pokrowiec, który na nią uszyłam. Na wielu blogach widzę białe kanapy, sofy i szczerze, to nie wiem jakie zabiegi robią właściciele, aby te sofy wciąż zachowały taki kolor. A jeżeli już w domu obecne są dzieci, to już całkowicie nie mieści mi się to w głowie. Dzieci i biała sofa - nie jest to dla mnie możliwe połączenie!! :). Nasza sofa nie jest wprawdzie biała, ale jasno beżowa, co nie zmienia faktu, że i tak jest w dość jasnym, brudzącym się kolorze. Po trzech latach użytkowania nie wygląda najlepiej. Widać na niej różne plamy i zabrudzenia. Dodać muszę, że w dzień sofa staje się miejscem do siedzenia, a w nocy do spania, co z pewnością wiąże się z tym, że o wiele szybciej się brudzi. Miejmy nadzieję, że już niedługo zacznie pełnić tylko funkcję siedzeniową :).
Kolor sofy, jak już wspomniałam, to jasny beż (poduchy już w innych pokrowcach). Może z daleka nie widać wielu plam. Nie chcę robić zdjęć zbliżeniowych, ale uwierzcie na słowo, że są one bardzo widoczne...
Tak prezentuje się sofa w pokrowcu, jeszcze w świątecznym wydaniu :).
Na Wigilii pokrowiec przeszedł już swój chrzest bojowy - po trójce dzieci (nie wiadomo nawet kiedy), zostało kilka plam... mam nadzieję, że do usunięcia :).
Na koniec jeszcze raz dekoracje na białej półce, prezentowane kilka postów niżej. Tutaj już w ciemności, przy blasku świec :).
Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia wkrótce :).
mam nadzieję,że "mój" anioł też rozświetla Wasze wieczory ;)
OdpowiedzUsuńa pokrowiec mogłaś lepiej ubrać po świętach :D
zapraszam Cię na moje cukierasy (:
OdpowiedzUsuńAśko, dzięki za zaproszenie:). Już się ustawiłam, banerek sprawdziłam i nawet mam pewne podejrzenia co do nagrody:).
OdpowiedzUsuńo rany, fajnie wyglada ta sofa, sama chcialabym nawet 2 pokrowce na moje stary 2 sofy:P
OdpowiedzUsuńPokrowiec rewelacja. U mnie nie wiem co bym robiła to dziecko + 2 psy = plamy, palmy i jeszcze raz plamy :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Pięknie się pokrowiec prezentuje :) i w ogóle bardzo ładnie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie uszyty, a ozdoby delikatne i wysmakowane. super!
OdpowiedzUsuńlubię podglądać Twój profil na brocante i sprawdzać czy "mój" fartuszek tam jeszcze jest ;)))) hihi
OdpowiedzUsuńsuper pokrowiec ... u mnie narożnik jest własnie w strasznym stanie mimo iż tak bardzo plam nie widac ... ostatnio własnie myślałam nad jakimś pokrowcem bo jednak musze go przykryć pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCześć, piękny ten pokrowiec na kanape :) Czy jest możliwość zamówienia u Ciebie takiego pokrowca (i ile by kosztował ) Mamy identyczną i ten sam problem z zabrudzeniami :( Proszę o informacje :)
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńPokrowiec super ja też bym chciała sie dowiedzieć czy mogłabyś taki pokrowiec na prawie identyczny narożnik uszyć na zamówienie a jeśli nie to chociaż jakieś wykroje które mogłabym pokazać krawcowej żeby uszyła identyczny bo jest naprawdę rewelka odpowiedz proszę czy istnieje taka możliwość :) ewus71@gazeta.pl
Witam,
OdpowiedzUsuńmam pytanie to jest narożnik z IKEi mam taki sam-czy mogłaym dostać jakiś szablon jak uszyć taki pokrowiec albo kupić go od Pani? Nie jestem krawcową ale kompletnie nie wiem tez jak się za to zabrac ja mam narożnik z dłuższą częścią po prawej stronie. Ania
Witam, podobnie jak Pani Ania mam podobny narożnik z pufą po prawej. Szukam pokrowca juz dłuższy czas bo przy dzieciach nie nadążam z czyszczeniem. Jest możliwość zakupu u Pani takiego cudeńka? Pozdrawiam serdecznie i liczę na odpowiedź :) Kasia kasiakomorowska25@gmail.com
OdpowiedzUsuńDołączam się do prośby o uszycie pokrowca. Mamy identyczny narożnik. malgorzata.jalowska@gmail.com
OdpowiedzUsuń