niedziela, 3 lipca 2011

Granatowe spodenki

Kilka dni temu uszyłam swoje pierwsze spodenki. Szyłam je z wykroju umieszczonego w wiosenno - letnim wydaniu "Szycia krok po kroku". Starałam się też podążać za instrukcją szycia umieszczoną w gazecie. Bałam się, że może to być tak jak w przypadku  opisu ćwiczeń fizycznych: podnieś rękę, w tym samym czasie z nogą zrób to a to, a z innymi częściami ciała coś jeszcze:). Ogólnie totalnie nie wiadomo o co chodzi. Na szczęście instrukcja szycia okazała się dość jasna. Tylko w jednym punkcie nie wiedziałam co poeta ma na myśli i co mam właściwie zrobić, więc zrobiłam po swojemu i wyszło ok:).



Spodenki mają podwyższony stan, kancik i kieszeń :), jak ja lubię kieszenie, czasem nie ma co z tymi rękami zrobić ;) ;). Tu jest tylko jedna, bo z drugiej strony jest zamek, ale lepiej to niż spodenki bez kieszeni:). Nie posiadam jak na razie cienkiego paska, w odpowiednim kolorze, który dobrze prezentowałby się ze spodenkami. Muszę się w taki zaopatrzyć. Kiedy jednak to zrobię, nie wiem, więc spodenki pokazuję bez paska, dla tych z wyobraźnią pasek można sobie wyobrazić:).

Pozdrawiam wszystkich ciepło z bardzo deszczowego Podkarpacia:).

10 komentarzy:

  1. Dla mnie szycie ubrań i to jeszcze spodenek czy spodni to już wyższa szkoła...
    Podziwiam talent !
    Bardzo ładnie w nich wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Napiszę Ci, że to są pięknie skrojone i uszyte spodenki i bardzo, ale to bardzo szykownie na Tobie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  3. Spodenki super :) ja osobiście żadnych spodni nie lubię, ale te wyglądają jak spódniczka i pięknie na Tobie leżą :)
    No i masz racje kieszenie to ważna rzecz :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyglądają na Tobie, są idealne :) Podziwiam Twój talent:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Świetny krój i wykonanie :) Ja ostatnio próbowałam z bluzką a'la worek z Burdy ale kompletnie nie czaję o co chodzi w instrukcji:P dlatego podziwiam podwójnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że spodenki Wam się podobają:). Nie mam teraz czasu i chęci na chodzenie po sklepach, więc może to będzie rozwiązanie na nowe ubrania:). Szczerze polecam dla tych co lubią szyć.
    ComoLaLuz nie wiem z jakiej gazety próbowałaś, bo ja z "szycia krok po kroku". To też niby Burda, ale instrukcje są bardziej dokładne. Jak będziesz coś szyła i pojawią się jakieś pytania, pisz, może będę w stanie Ci pomóc. Przynajmniej się postaram:).
    Pozdrawiam, wciąż deszczowo...

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za oferowaną pomoc! Kochana jesteś :) Szyłam ze zwykłej burdy nr. 6/2011 model 113B. Miałam spore problemy z zawinięciem materiału przy pachach i wyszło beznadziejnie ;/
    Zastanawiam się, że może to nie jest wina tkaniny... Ja szyłam z bawełny a w przepisie był jedwabny dżersej.. może jest bardziej elastyczny?? nie wiem nawet jak to wygląda ;P
    Poza tym zrzucam całą winę na brak doświadczenia, ponieważ dopiero od miesiąca mam maszynę a wcześniej niewiele miałam wspólnego z szyciem jakimkolwiek:)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo eleganckie te spodenki. No i zazdroszcze takich zgrabnych nog.

    OdpowiedzUsuń