niedziela, 15 kwietnia 2012

Wyniki candy

Zgodnie z obietnicą, dzisiaj nastąpiło losowanie candy.
Na samym początku chcę podziękować wszystkim biorącym udział w zabawie. Liczba osób, która zgłosiła się po poszewkę była dla mnie zaskakująca! Oprócz nagrody "głównej" postanowiłam więc, przyznać nagrodę dodatkową. Jest nią także poszewka, już uszyta, lecz jeszcze nie sfotografowana, więc zdjęcie pojawi się dopiero w następnym poście.

Losowanie odbyło się starą, tradycyjną metodą - karteczkową :). Któż inny mógł losować, jak nie Madzia. W tym roku szło jej o wiele lepiej, niż w tamtym.



A oto wyniki :

Poszewkę patchworkową wygrywa pandzioszka,
a drugą (wcześniej wspomnianą poszewkę) wygrywa MamaH

Dziewczyny proszę oczywiście o e-maila z danymi do wysyłki :).

Mam nadzieję, że niedługo uda mi się pokazać Wam mój pokoik szyciowy po remoncie. Nie wszystko jest jeszcze skończone, ale już już "coś" widać (przede wszystkim porządek ;) - aż będzie mi się chciało szyć).

Pozdrawiam :)

sobota, 7 kwietnia 2012

Życzenia Wielkanocne


Zmartwychwstanie Pana
niechaj budzi z rana
dzwonem rezurekcji
światu wszemu wieszcząc
nadzieję wszechmocną
rozproszenia mroków
i olśnienia blaskiem
rozlania radości
szerokim potokiem

oczekując Świąt szczodrych

dzielę się nowiną dobrą
z najlepszymi życzeniami
NAJSERDECZNIEJ WAS POZDRAWIAM

                         Jadwiga Zgliszewska


 Radosnych Świąt wszystkim życzę.

P.S. 
Aśko dziękuję Ci za wspaniałą kartkę z życzeniami :).

niedziela, 1 kwietnia 2012

Jak długo rośnie rzeżucha?

Przyznać się muszę, że nigdy nie miałam wielkiego zapału do uprawy jakichkolwiek roślin. W sumie, to chyba nic (oprócz rzeżuchy) nigdy nie posiałam, czy też posadziłam. Przynajmniej tego nie pamiętam. W tym roku jednak coś we mnie zaskoczyło. Ogród, który trzeba będzie jakoś zagospodarować, na blogach wiele sesji zdjęciowych z siania, czy też, już w późniejszym czasie zdjęcia z ogrodów, spowodowały, że nie chciałam już tylko oglądać, ale sprawdzić jak to jest z tym zajmowaniem się roślinami.
Na początek posiałam więc różne zioła (bazylię, majeranek, tymianek itp.). I okazało się, że sprawia mi ogromną radość codzienne przyglądanie się moim roślinkom. Jak powoli, dzień po dniu, coś się w nich zmienia. Jak zaczynają powolutku kiełkować i z dnia na dzień robią się coraz większe:).

Na zdjęciach poniżej efekty przyglądania się kiełkowaniu rzeżuchy na kuchennym parapecie. Nie wiedziałam jak długo rośnie sobie taka rzeżuszka. Nie sprawdzałam nigdzie, ale przekonałam się o tym sama. Tydzień - mojej tyle zeszło :).
Kto chciałby wyhodować rzeżuchę specjalnie na Wielkanoc, to dzisiaj lub jutro jest ostatni dzwonek:).


A tutaj już cebulka.



Jeśli chodzi o szycie, to mało ostatnio oddaję się temu zajęciu. Malowania i innego rodzaju remontowe sprawy pochłaniają nas do reszty. Z szyciem muszę więc troszkę poczekać.
Nie może być jednak tak, że w blogu o szyciu nie będzie zdjęcia uszytej rzeczy. Będzie. Poszewka z haftem, która powstała już jakiś czas temu. Czas się chyba jednak nie liczy, ważne, że zrobiona moimi rękami :P.




Pozdrawiam słonecznie, wietrznie, deszczowo, śniegowo i gradowo. Taki to kociołek pogodowy jest dzisiaj u nas za oknem... i coś mi się wydaje, że w większości regionów Polski jest podobnie (w końcu to przeplatany kwiecień już mamy;).